TEST: CZY TANIE MOŻE BYĆ DOBRE?

Hej! 

Ostatnio wpadłam na pomysł, że w kilku drogeriach kupie kosmetyki z najtańszej półki cenowej 

i zrobię makijaż na bloga by ocenić te produkty.

Jestem w takim wieku, że potrzebuje kosmetyków, które "nie zrobią mi krzywdy"

i które nie będą kosmicznie drogie.

Podkreślam, że nie jestem specjalistką od makijażu i mogę popełniać błędy.

Nie przedłużając zacznę od tego jak przygotowuje swoją twarz do makijażu.

1. Myje twarz odświeżającą pianką  Nutra Effects z Avon. Odpowiednia dla skóry normalnej i mieszanej, dla każdego wieku.Pozostawia skórę matową i wyglądającą zdrowo. Hipoalergiczna. Nie zatyka porów. Testowana dermatologicznie, alergologicznie i klinicznie. Odpowiednia dla skóry wrażliwej. Jestem z niej zadowolona, stosuje ją rano i wieczorem. 

2.Nakładam rozświetlający krem nawilżająco - koloryzujący Nutra Effects nawilża, nadaje skórze delikatny kolor i natychmiast zmniejsza widoczność niedoskonałości, przywracając skórze naturalny blask. Dopasowuje się do każdej karnacji. Używam go już bardzo długo i jak dla mnie jest świetny.

Więc teraz przejdę do kosmetyku, który kupiłam w Rossmanie a jest nim puder matujący Golden Glow z Lovely. 

Naprawdę miał on wiele odcieni ja zdecydowałam się na 03.

Jest on dobry ponieważ ma naturalny odcień, lecz jego minusem jest to, że po 2 godzinach nie po nim śladu.

Raczej nie kupię go drugi raz ale nie jest to zły produkt bo robi to co powinien czyli matuję, dopasowuje się do karnacji, dobrze współgra z innymi kosmetykami.

I teraz kosmetyk, który kupiłam w Naturze był na promocji naprawdę kosztował nie wiele więc myślę no dobra niech pożałuje...

Jest nim bronzer Smart Girl Get More jest dostępny w dwóch odcieniach.

Ja osobiście wybrałam odcień "jaśniejszy" 101 Glitter.

Jego opakowanie jest dosyć dobrze wykonane jak za taką cenę. 

Nie oszukujmy się ale nie oczekiwałam cudów ale pomyliłam się!

Bardzo mi się podoba lecz na pewno jeśli jeszcze raz go kupię wybiorę ciemniejszy 

Kolejny produkt to róż, który został kupiony razem z pudrem w Rossmanie. 

Jest on z Lovely w odcieniu Oh Oh Blusher.

Moim zdaniem jest bardzo dobry daje kolor chłodnego różu ze złotymi drobinkami, nie trzeba używać już rozświetlacza bo daje podobny efekt, jest długo trwały i jest łatwy w aplikacji. 

Jego jedynym minusem jest wieczko jak już zauważyłyście na zdjęciu jest rozwalone a to za sprawą tego, że jest niepraktyczne i trzeba go odkręcać.

Kosmetyki, które maluję brwi i powiekę są to produkty, które używam codziennie więc mi pasują.

Nie są one drogie i moim zdaniem są dobre nie będę się tu rozpisywać po prostu pokaże co to są za produkty :) 

Do brwi używam produktu z Miss Sporty dostępny jest na pewno w Rossmanie. 

Jest jak najbardziej na plus! :) 

 

Cienie, których używam to REVERS odcień 21 i 26.

Utrzymują się na powiece i nie osypują się 

I teraz moja perełka, którą odkryłam to tusz z Lovely Curling Pump Up Mascara! 

Jestem nią oczarowana jeszcze nigdy nie byłam aż tak zadowolona z tuszu.

Jest ona tania a robi z rzęsami to co powinien każdy tusz.

Maksymalnie pogrubia i wydłuża rzęsy.

                                             PRZED                                               PO 

Mój cały makijaż prezentował się ładnie,

Byłam z niego zadowolona :) 

Jak wam się podoba ? 

Piszcie w komentarzach czy znalazł się w tym poście wasz ulubieniec! 

Może polecicie mi jakieś tanie i dobre kosmetyki? 

Obserwujcie i komentujcie to mnie motywuje do dalszej pracy oczywiście za wszystko się odwdzięczam :)