czwartek, 26 stycznia 2017

Co mnie denerwuje w internecie?

Hejka!


Ferie dobiegają końca i zaczyna się monotonia, czemu ten czas tak szybko mija? Czemu czuje się jakby dopiero minął dzień? Jeszcze się nie pogodziłam z tym ale oby do wakacji! Nie przedłużając chciałabym poruszyć temat, który ostatnio siedzi mi w głowie.
Czy tylko mnie denerwują niektóre sytuację w internecie? 
 Znam już tą odpowiedź oczywiście, że nie! 
Nie chcę tu nikogo obrażać ani oceniać ale moim zdaniem gdy widzę np. na instagramie 
"like za like" lub "obserwacja za obserwację" to coś się we mnie gotuje.
I zadaje sobie pytanie po co? Przecież gdy ktoś będzie chciał mnie zaobserwować to zrobi to bez ogłaszanie się w komentarzach i zaśmiecania czyjegoś instagrama.
...
Kolejne co wkurza mnie to tzw. "gównoburza" przy której mam ochotę wziąć popcorn i czytać bo czasami to jest aż śmieszne. Ja rozumiem każdy ma swoją opinie, każdy ma swoje rację ale po co wykłócać się czasami o błahostkę? Czemu sami zatruwamy sobie życie? Jakby nie było innych problemów...
...
Irytujące jest również to gdy osoby, które są w związku zamiast wyznawać sobie miłość na żywo robią to na facebooku. Dodając posty typu "Ohh jak ja Cie Kocham" potem sobie to komentują i co chwile jakieś posty a po miesiącu okazuje się, że ta miłość jednak nie przetrwała. Ciekawe czemu? 
Odpowiedź jest bardzo prosta! Miłość wyznaje się na żywo przez jakieś gesty, słowa czy nawet spędzanie ze sobą czasu. 
...
Pamiętajcie, że w internecie nie jesteście anonimowi i to co wstawiacie zostaje tam na ZAWSZE.
Więc uważajcie jeśli nie chcecie stać się pośmiewiskiem!

Podobają Wam się tego typu posty? Chcecie je częściej? 






29 komentarzy:

  1. Oh z ta miłością to masakra haha
    Only Dreams

    OdpowiedzUsuń
  2. No ta miłość to najgorsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta miłość to 100%. A "gównoburze" to zazwyczaj na grupach na fb są. Czasami też na youtube.
    Mój blog♡

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie brałam udziału w ,,like za like''. Jeśli ktoś wstawia coś naprawdę świetnego to nie potrzeba dodatkowej motywacji:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem z moim chłopakiem ponad rok i zdarza nam się wstawiać takie posty na facebooka, haha. Tylko oboje jesteśmy dorośli i każdą wolną chwilę spędzamy razem (jak na przykład teraz tylko wariat poszedł z moim tatą do garażu :( ) Tylko my z kolei nie komentujemy ich tak "dziecinnie" haha :D Ale, powiem szczerze, że super post :D

    kmmbffl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rozumiem coś takiego bo to jest dość zabawne ale jeśli ktoś robi to na serio i codziennie jest taki typu post to nie wygląda to za dobrze :D

      Usuń
  6. Ale super nagłówek! :o
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? ;)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Też nie jestem fanką instagramowych ,, like for like ". Super post ! Fajnie piszesz !

    ns-w-zwierciadle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Te gownoburze sa najlepsze... Idzie sie przy tym dobrze posmiac. Coz, ludzi nie zmienisz... No i ten lajk za lajk 😂😂😂 hahaha. Pozdrawiam i zapraszam: )

    Ciotkastiv.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny Blog *.*
    Masz Talent <3!
    Co powiesz na wspólna obs ? :)

    http://believeinhimselfx33.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. "Like for like" jest bez sensu po co to ludziom ?
    Super blog :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja także nie lubię sztucznej ukazywanej miłości na facebooku ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że dzieje się tak w dużej mierze, bo zapominamy o tym co najważniejsze. Myślimy tylko chwilą i prześcigujemy się o 'popularność'

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytam to wszystko i to tak jakbym czytała o sobie. Irytuje mnie prawie wszystko to co Ciebie haha
    mój blog, hooneyyy

    OdpowiedzUsuń
  14. Sama mam takie wrażenie! Świetny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  15. mnie takie przesadne wyznawanie miłości na FB też przeraża :D

    OdpowiedzUsuń
  16. wyznawanie miłości na fejsie... o matko haha, to jest masakra!! zostaję tu na dłużej i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  17. to skomplikowane - najlepszy status hehe pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chwalenie się swoją "wielką miłością" na Facebooku - najgorsze co może być.

    neversaynever171.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. jest szczery, to na pewno - a cenię sobie takie bardzo :)

    internet to specyficzna przestrzeń, niektórzy zapomnieli po co tak naprawdę jest :)
    http://zatrzymacchwileulotne.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  20. Miłość na 100% hah
    http://by-paolka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. like za like hahah,zgadza się z Tobą w 100 procentach,powinno się lajkować tylko to co nam sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. masz rację <3
    http://pomyslowykacik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Mnie również bardzo denerwują takie sytuacje, ale chyba najbardziej irytujące jest to, że osoby najbardziej agresywne w tej całej "gównoburzy" w rzeczywistości nic z tego, co napisały, nie powiedziałyby na żywo.

    karolinamblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

  24. Uwielbiam Twojego bloga!
    Obserwuję i liczę na rewanż :)

    Za komentarz do posta odwdzięczam się trzema komentarzami :)

    http://www.sandrakopko.com/2017/04/fishnet-tights.html

    OdpowiedzUsuń
  25. Super wpis, bardzo prawdziwy, całkowicie się z Tobą zgadzam, szczególnie z tym "like za like"! Podoba mi się Twój blog :)
    Jeśli będziesz mieć chwilę to zajrzyj do mnie: http://mayyflowerblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń